Uwielbiam filc.
Odkryłam to całkiem niedawno, postanowiłam spróbować i spodobał mi się bardzo, daje wiele możliwości, ma wiele zastosowań i jest bardzo łatwy w obróbce.
Niedługo pokażę na blogu sfilcowaną przeze mnie biżuterię, na razie filc gotowy, pocięty i zszywany ręcznie.
Na początek zabawne podkładki pod kubeczki w formie ciasteczek, które zgłaszam na wyzwanie w Diabelskim Młynie.
A na zdjęciach zdjęciach groszkowe logo od Asi :) - dziękuję Ci, Asiu :)
I filcowa broszka w pięknym kolorze.
Pozdrawiam
podstawki wyglądają jak ciasteczka smakowite :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w Diabelskim wyzwaniu
pozdrawiam
Teo
W sam raz dla łasuchów ;) Dziękuję za udział w wyzwaniu i ozdrawiam ciepło- Novinka DT Diabelski Młyn
OdpowiedzUsuńJakie apetyczne te podkładki
OdpowiedzUsuńŚwietne te ciasteczkowe podkładki! :) Dziękuję za udział w naszym wyzwaniu w Diabelskim Młynie! :))
OdpowiedzUsuń