piątek, 11 stycznia 2013

7 day Photo Challenge - day 5

To już 5 dzień wyzwania fotograficznego na blogu Sen Mai
Tym razem tematem wyzwania jest

WADA


hmmm...
no cóż...
Jestem straszną bałaganiarą, nie ogarniam czasami tych wszystkich rzeczy, które mnie otaczają, ale największy problem to moje miejsce pracy.
Na szczęście jednym z moich noworocznych postanowień jest sprzątanie/organizowanie, mam więc nadzieję, że ten stan ulegnie zmianie ::)...   na lepsze ;)
Poza tym zaplanowałam sobie już post z cyklu CRAFTOWNIA, w którym napiszę o własnej "pracowni" i o tym jak radzić sobie z brakiem własnej przestrzeni do tworzenia, więc trzeba będzie ogarnąć cały ten bałagan i zaprezentować już nowe, lepsze oblicze tego miejsca :)



23 komentarze:

  1. trochę tego jest, ale przecież wszystko trzeba mieć pod ręką ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakbym widziała swoje biurko!!! Twórczy bałagan;-))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Najważniejsze, że to bałagan twórczy :) Czekam na posty pracowniane!

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo, ja tak nie umiem... i to uważam za wadę , bo za szybko sprzątam:) i potem wena twórcza ucieka... bo za mało materiału na widoku:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety... tak to wygląda, ale zaraz biorę się za sprzątanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdyby nie to, że niecały tydzień temu zrobiliśmy przemeblowanie z mężem, moje biurko wyglądałoby bardzo podobnie :P no cóż, bałaganiarze tak mają ^^
    ale ja w tym roku też z tym walczę, więc trzymam kciuki i za Ciebie :) Damy radę!

    Pozdrawiam!
    Żelikowska

    OdpowiedzUsuń
  7. Posprzątałam, bo chciałam zrobić zdjęcie na biurku :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeżeli nie ma problemów z szukaniem potrzebnych rzeczy, to jak dla mnie bałagan może zostać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. oj mnie to się wala wszędzie naokoło

    OdpowiedzUsuń
  10. ojej... mam podobnie :P chociaz wole porzadek, to czasami ciezko mi sie zmotywowac do ogarniecia.

    OdpowiedzUsuń
  11. :) no cóż u mnie tak samo :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak się tworzy, to musi być bałagan i już! ;-)

    Pozdrawiam ciepło! :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hehe mogę to samo napisać o sobie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta wada również wpisuje się do zestawu moich wad:D:D A Twój bałagan wynika z twórczości przecież, więc jest usprawiedliwiony!

    OdpowiedzUsuń
  15. To się nazywa "twórczy nieład" i jakie cuda potem z tego wychodzą :)

    OdpowiedzUsuń
  16. pociesz się, że są nas miliony:)) ja nawet już z tym nie walczę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziewczyny!Dziękuję za słowa pocieszenia!Od razu mi lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
  18. A myślałam, że to foto mojego kącika twórczego :D Czekam na posty w tym temacie, choć nie wierzę, abym u siebie coś w tym temacie zmieniła.!

    OdpowiedzUsuń
  19. gdzieś czytałam taki cytat że pełno wszystkiego na biurko to oznacza pełno myśli, a co oznacza w takim razie puste? ( coś podobnego hi hi nie pamiętam dokładnie) piekny bałagan

    OdpowiedzUsuń
  20. Bo z tym bałaganieniem i niebałaganieniem to jest tak, że i bałaganiarstwo i przesadny pedantyzm za wadę uznawane być może... U mnie właśnie to drugie... Choć z czasem mój partner i dzieciaki z przesadności mnie wyleczyli :). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Ahhh tam od razu, ża bałagan.
    Ja tu widzę tylko twórczość! Artystycznie =)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :*