Mamy piątek - pora więc dorzucić coś do mojego candy-woreczka ;)
Są to wstążki atłasowe o szerokości 12 mm i długości ponad 3 metrów w cudnych, wiosennych kolorkach :)
A post z zapisami na cukiereczki tutaj :)
Czy u Was również świeciło dzisiaj słońce tak pięknie?
Od razu dostałam więcej energii i chęci do życia :)
Nic dziwnego - po takim czasie, kiedy za oknem panowała szarzyzna,
nawet ta odrobina jeszcze zimowego światełka napawa optymizmem ;)
Ale ma to również i jeden minus - odkryłam jak bardzo brudne są moje okna :P
Jest na nich mnóstwo śladów małych, tłuściutkich dziecięcych łapek i to, niestety, na różnych wysokościach
Trzeba się będzie tym zając w najbliższym czasie ;P
Pozdrawiam serdecznie :)
kolejne cudenka wędrują do woreczka :-) a co do pogody to dziś w Krakowie zima.... ale wczoraj wiosną pachnialo i słoneczko od samego rana świeciło :-) pozdrawiam niebiesko :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki:) A do mnie to słoneczko jakoś nie dotarło:( Owszem było jasno ale jakoś bezsłonecznie:(
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać losowania :D
OdpowiedzUsuń