Ostatnio umówiłyśmy się z siostrą ze zrobimy z dzieciakami ozdoby z masy solnej.Dzieci miały radochę,owszem,ale my z Mileną wpadłyśmy w trans twórczy i porobiłyśmy sobie trochę aniołków;).Spodobało mi się i mam nadzieję ze jeszcze kiedyś pobawię się masą i może wyjdzie mi coś ciekawszego bo na razie wyszło coś takiego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :*